Chyba do końca jeszcze w to nie wierzę. Tą podróż zaplanowałem w lipcu,a tu już zleciało 6 miesięcy. To moja pierwsza przygoda organizowana przez siebie( poza Europę )
Podekscytowanie oczywiście jest jak zawsze takie samo. Uwielbiam być w podróży. Może za wyjątkiem Polskich Kolei Państwowych.