W zatoce Anchor Bay znajduję się "bajkowe miasteczko", raczej dziwaczne.Zostało stworzone w latach 80 na potrzeby filmu i juz tak zostało.Można tam spędzić dzień za odpłatą i poczuć się jak w filmowej bajce.Zatoka i woda robią wrażenie,miasteczko...dla mnie nie.