W drodze powrotnej postanowiliśmy zjechać z głównej drogi i zobaczyć podobno „ najpiękniej położoną miejscowość na wyspie. Na wybrzeżu panowała piękna pogoda, świeciło słońce, kierując się serpentynami przez góry do miejscowości coraz gorsza była pogoda. W pewnym momencie byliśmy już ponad chmurami, można było zapomnieć pięknej panowie na wybrzeże ponieważ nie było już widać niczego…deszcz. Caltabollotta to faktycznie urokliwe miasto nad którą góruje wilka skała. Skoda, że pogoda pokrzyżowała plany zwiedzania. Ruiny zamku i kościoły to jedno z atrakcji miasteczka.