Golfo Aranci to ostatnie miejsce odwiedzione w dniu dzisiejszym. Zbytnio nie ma tu co do oglądania, duża promenada i szeroka piaszczysta plaża. Pewnie inaczej wygląda w sezonie jak wszystko jest otwarte.Teraz wszystko pozamykane na trzy spusty.Tylko dwie kafeterie otwarte,ale lody mieli kiepskie:(
Przed nami trzy godziny drogi powrotnej do Bari Sardo.
?Jutro najpiękniejszy dzień naszego pobytu na wyspie.Moja zapamiętana chwila to właśnie ... jutro:))))))