W styczniu dostałem info, że Lot odwołał wszystkie swoje loty do Helsinek i proponuje przelot z przesiadką w Niemczech. Oczywiście się zgodziłem, bo to nie problem i zawsze nowe lotnisko. Lotnisko faktycznie ogromne, ale świetnie oznakowane. Mieliśmy 45 min na przesiadkę i spokojnie w tym czasie można się ogarnąć. Samolotów pełno, sam lot spokojnie i widac różnice między Lufą, a Lotem. Tu darmowe kanapki, napoje bez ograniczeń, w Locie woda i Prince Polo. Fotele w Locie wygodniejsze w 100 %.